Zamierzasz wysłać swoją aplikację na studia medyczne, ale wciąż zastanawiasz się, który wydział jest tym właściwym? Nie ma problemu, pomożemy ci wybrać ten właściwy. Przygotowaliśmy serię artykułów na blogu, w których przedstawimy każdy wydział po kolei. A co najlepsze? W każdym artykule znajdziesz wywiad ze studentem lub absolwentem danego kierunku, dzięki czemu uzyskasz autentyczny obraz tego, jak tam jest.
Naszym pierwszym wydziałem w serii jest Wydział Medyczny Uniwersytetu Karola w Hradec Kralove. Ten wydział jest dla nas bardzo ważny, ponieważ osobiście tam studiowaliśmy. Zobaczmy, co można znaleźć w Hradcu.
Wydział ma bogatą historię, hradecki oddział Uniwersytetu Karola był pierwszym uniwersytetem założonym po zakończeniu II wojny światowej. Dlaczego wybrano Hradec Kralove? Wysoki poziom naukowy dyrektorów ówczesnego szpitala powiatowego, poparcie ludności i sympatia władz administracyjnych - wszystko to było na rękę. Rektor Uniwersytetu Karola, prof. J. Bělehrádek, był zwolennikiem pomysłu prezydenta Beneša, aby zdecentralizować czechosłowackie szkolnictwo wyższe. Duży wpływ miała również znajomość czołowych osobistości szpitala w Hradcu Králové. Połączenie tego i wielkiego zaangażowania organizacyjnego doprowadziło do utworzenia oddziału w Hradcu Králové.
zdroj: https://www.lfhk.cuni.cz/Fakulta/O-fakulte/Fotogalerie
Uniwersytet znajduje się w niewielkiej odległości od centrum miasta, rzut kamieniem od popularnych Ogrodów Šimek. Park zapewnia studentom piękne otoczenie do nauki, szczególnie w wiosenne i letnie dni. Jest to również miejsce wielu lokalnych wydarzeń kulturalnych, takich jak wydziałowa impreza charytatywna Save a Life, Festiwal Żywności i popularny festiwal muzyczny Majáles. Praktyki odbędą się w Szpitalu Uniwersyteckim w Hradec Kralove, do którego można łatwo dojechać rowerem lub lokalnym transportem.
Hradec Kralove oferuje studia licencjackie i magisterskie na kierunkach medycyna ogólna i stomatologia oraz pielęgniarstwo ogólne. Miasto jest również siedzibą rodzimego Uniwersytetu Hradec Kralove, dlatego zapewnia bogatą działalność studencką i kulturalną. Zakwaterowanie można zorganizować w akademikach lub prywatnych mieszkaniach studenckich, gdzie można dzielić radości i smutki studiowania medycyny ze wszystkimi współlokatorami.
Co studenci i absolwenci mają do powiedzenia na temat wydziału? Co skłoniło ich do studiowania medycyny i co najbardziej podoba im się na Wydziale Hradec? Przygotowaliśmy dla Was wywiady z Ondrą i Květką, którzy z przyjemnością przybliżą Wam studia z ich punktu widzenia.
Co skłoniło Cię do studiowania medycyny?
Ondřej: Mam w rodzinie lekarza. Jednocześnie pociągały mnie problemy związane z funkcjonowaniem ludzkiego ciała i leczeniem chorób/urazów.
Květka: Studiowanie medycyny pociągało mnie od najmłodszych lat, kiedy kilka razy byłem hospitalizowany. Lubiłem obserwować pracę lekarzy i pielęgniarek i wszystko mnie interesowało. Na jakie badania pójdę, o czym będą mówić lekarze - zadawałem pytania o wszystko, a nawet sam sprawdzałem wiele rzeczy. To właśnie wtedy powiedziałam sobie, że pewnego dnia chcę pracować w służbie zdrowia i pomagać ludziom. Nawet gdy byłam małą dziewczynką, widziałam w tym duży sens. To praca, która daje spełnienie. I ta decyzja utkwiła mi w pamięci.
zdroj: https://www.lfhk.cuni.cz/Fakulta/O-fakulte/Fotogalerie
Dlaczego wybrałeś szkołę medyczną w HK?
Ondřej: Lubię Hradec Kralove po prostu jako miasto. W tym samym czasie chciałem studiować na Uniwersytecie Karola, ale nie podobała mi się Praga. Pilzno jest daleko od mojego rodzinnego Sumperka, więc Hradec był oczywistym wyborem.
Květka: Kiedy podejmowałem decyzję po ukończeniu studiów, odległość od domu była dla mnie dość ważna, więc wybrałem Pragę i Hradec. Na ostatnim roku studiów Hradec podobał mi się jednak trochę bardziej - pojechałam tam na kurs przygotowawczy. Podoba mi się również to, że Hradec jest mniejszym miastem - w porównaniu do ruchliwej i dużej Pragi. Bardzo się z tego cieszę, tłumy nie służą mi zbyt dobrze, a tutaj w Hradcu mogę podnieść się w każdej chwili i w 5 minut jestem na łonie natury. Poza tym wydział miał dobrą reputację w mojej szkole średniej, więc to również odegrało rolę w moim wyborze.
zdroj: https://www.lfhk.cuni.cz/Fakulta/O-fakulte/Fotogalerie
Co najbardziej podoba ci się na wydziale?
Ondřej: Indywidualne podejście. Każdy przeczyta, że jesteśmy jednym z mniejszych wydziałów. Co jest prawdą i to widać. Na zajęciach znamy się bardzo dobrze, nawet przy stosunkowo dużej liczbie osób. Jednocześnie uważam, że intensywność i dostosowanie nauczania do aktualnych potrzeb jest dobrze ustawione. Jest też całkiem dobra komunikacja z instytutami i możliwe przesunięcia testów zaliczeniowych, tak aby w idealnym przypadku nic się nie pokrywało.
Květka: Podoba mi się to, że jesteśmy mniejszym wydziałem, ale wciąż rozwijającym się. Mamy najnowocześniejsze centrum dydaktyczne w szpitalu, a teraz rozpoczynamy budowę nowego kampusu. No i wykładowcy - są bardzo pomocni, starają się przekazać nam jak najwięcej, zarówno w teorii, jak i w praktyce. To, co również bardzo doceniam, a o ile wiem, żaden inny wydział tego nie oferuje, to podręczniki, które otrzymujemy z funduszu studiów na wypożyczenie na cały rok. Oszczędza to dużo czasu i pieniędzy. I wreszcie, co nie mniej ważne, Hradec jako miasto.
Co warto wiedzieć przed pierwszym rokiem studiów? Jakieś wskazówki i porady, na co się przygotować, a czego unikać?
Ondrej: Myślę, że wiedziałem wszystko, co musiałem wiedzieć, żeby nic mnie nie zaskoczyło. Wiedziałem, że będzie dużo nauki, przez którą trzeba będzie naprawdę przebrnąć. A także, że będą ludzie, którzy będą rozwiązywać te same problemy. Co się sprawdziło :). Trzeba przygotować się na potrzebę dyscypliny. Myślę, że to klucz do sukcesu, a sam mam z tym chyba największy problem. A ucząc się unikać wszelkiego rodzaju Facebooka, Instagrama itp. To zło i jedna z największych ścieżek do prokrastynacji.
Květka: Zdecydowanie zrób sobie wolne przed rozpoczęciem szkoły. Nie ma sensu robić żadnych przygotowań z wyprzedzeniem. Pierwsze kilka tygodni jest naprawdę trudne, jesteś w nowym środowisku i od samego początku jesteś bombardowany tak dużą ilością nowych informacji, że robi ci się niedobrze. Z czasem jednak można się do tego przyzwyczaić i po pewnym czasie wszystko wydaje się normalne. Spróbuj skoncentrować się na mniejszych zadaniach, które masz przed sobą (takich jak przygotowanie do testu), nie stresuj się tym, co dopiero nadejdzie (egzamin). Krok po kroku. Studiowanie jest szalenie przytłaczające, ale nadal dobrze jest nie pogrążać się w nim przez cały czas i być w stanie zrobić sobie przerwę. Ja sam przez pierwsze kilka tygodni uczyłem się non stop, a potem byłem szalenie zmęczony i sfrustrowany. Polecam więc nie uczyć się w każdej wolnej chwili, ale też trochę się wyłączyć.
Czego najbardziej bałeś się na pierwszym roku, a czego najmniej?
Ondřej: Największy strach to prawdopodobnie anatomia klasyczna. Ale potem jesteś zaskoczony, że jest też dużo histologii. Ale po jakimś czasie orientujesz się, w którym przedmiocie jesteś lepszy i po prostu musisz ciężej pracować nad drugim. Najmniej martwiłem się o łacinę. Była w porządku. Jeśli ktoś ma okazję uczyć się łaciny w liceum, to zdecydowanie polecam. Mnie bardzo pomogła.
Květka: Wszyscy wiemy, że ludzkie ciało jest skomplikowane, więc chyba nie jest zaskoczeniem, że anatomia budzi największy strach. Ilość informacji, których musimy się tam nauczyć, jest szalona. Obawiałem się również biofizyki, ponieważ fizyka i ja nie jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, a biofizyka w Hradcu jest dość przerażająca - jest tam dużo obliczeń, wzorów itp. Właściwie martwiłem się o wszystko.
Jak przygotowywałeś się do egzaminów? Co najbardziej pomogło Ci w przygotowaniach?
Ondřej: Zacząłem się uczyć pod koniec semestru. Było to trudniejsze, ale było warto. Skończyłem Anatomię 7 czerwca (egzamin rozpoczął się 25 maja i uczyłem się do niego przez nieco ponad 3 tygodnie). Histologię skończyłem 22.6, a nagrodą były 3 miesiące wakacji. A moi przyjaciele mi pomogli. Mamy małą grupę i wzajemnie się wyśmiewamy, wspieramy i uzupełniamy informacje. To była duża pomoc. W przeciwnym razie każdy musi znaleźć swój własny sposób na naukę. Ma na to cały semestr. :)
Květka: Ja najpierw planuję egzaminy - na który idę najpierw, ile czasu na niego potrzebuję itp. Zwykle daję sobie trochę więcej czasu, ponieważ nauka nie zawsze idzie tak, jakbym tego chciała. Zwykle na pierwszym miejscu stawiam egzamin, do którego czuję się bardziej przygotowany - uczyłem się do niego więcej w ciągu roku, poszło mi lepiej. Zaczynam od pytań, w których jestem najmniej dobry - na początku mam na nie więcej czasu i energii, mogę się ich dobrze nauczyć. Zazwyczaj przechodzę przez pytania 2-3 razy. Zwykle na początku egzaminu jestem zmotywowany, ale to szybko mija i zdarzają się dni, kiedy nie mam absolutnie żadnej chęci do nauki. Pomaga mi zawsze wyznaczenie celu, ile muszę zrobić danego dnia - ile pytań. Ponadto, kiedy się uczę, mam dużą tendencję do prokrastynacji na telefonie - więc odkładam telefon i wyłączam powiadomienia. Zwykle nie uczę się do późnych godzin wieczornych, wieczory mam wolne, co również pomaga mi nie zwariować. Kilka dni przed egzaminem uczę się w swoim najszybszym tempie i powtarzam pytania, z którymi nie jestem dobry.
zdroj: https://www.lfhk.cuni.cz/Fakulta/O-fakulte/Fotogalerie
Jak oceniasz zaplecze wydziału? Co podoba Ci się najbardziej?
Ondřej: Myślę, że jest wystarczające. Chciałbym tylko, żeby nowy kampus był gotowy. Poza tym podoba mi się kampus uniwersytecki w pobliżu szpitala, który mamy do tej pory. A także "EC" przy szpitalu. Szkoda tylko, że nie spędzamy tam więcej czasu podczas pierwszego roku.
Květka: Mamy zajęcia w budynku na Simkovie - większość sal wykładowych i sekcyjnych jest tam odnowiona i ładna. Następnie na niektóre zajęcia udajemy się do kampusu dzielonego z FAF, jest naprawdę ładny i nowoczesny. Często przebywamy też w szpitalu klinicznym, gdzie mamy również centrum dydaktyczne. Bardzo mi się tam podoba, tylko mogłoby być większe - zwłaszcza pokoje do nauki. Żałuję, że nie mamy możliwości zjedzenia posiłku w szpitalu. Mam nadzieję, że to się zmieni w przyszłości. Poza tym w Hradcu są dwa akademiki, ja mieszkam w akademiku Na Kotli. Są blisko szpitala i wydziału, wszędzie chodzę pieszo. Akademiki zasługują na remont, wyposażenie jest z lat 80-tych, część zardzewiała. Jednak można się do tego przyzwyczaić i nadal lubię akademik, mamy centrum studenckie, siłownię, stołówkę, pokoje do nauki...
Jak oceniasz pierwszy rok studiów medycznych?
Ondrej: Myślę, że był tak dobry, jak tylko mógł być i jestem jednym z niewielu, którzy naprawdę nie mogą na nic narzekać. Nie mógłbym sobie tego lepiej wyobrazić. Dużym plusem były też stowarzyszenia studenckie. Dla mnie szczególnie ASM (Stowarzyszenie Studentów Medycyny). Stało się ono moim sercem na ponad rok. Organizowane przez nie wydarzenia, możliwość korzystania z sal (siłownia, sala muzyczna, sala mikroskopowa) i kolektyw, który nie raz mnie wspierał, były dobrym relaksem. Mogę też wspomnieć o moim ulubionym szkoleniu z pierwszej pomocy w szkołach w ramach IFMSA. To również była miła przerwa.
Květka: Mój pierwszy rok był dość ograniczony przez Covid, ale nie odbierało mi to wyzwania. Wspominam go całkiem miło, mimo że miałem egzaminy rozłożone na całe lato i prawie nie miałem wolnego. Na pierwszym roku powtarzałem wiele rzeczy - testy, zaliczenia, a nawet egzamin (z biofizyki - zdawałem go nawet na drugim roku). Było mi więc bardzo ciężko i nie wiedziałam, czy w ogóle dam radę. Starałam się jednak skupić na tym, co przede mną i nie stresować się niepotrzebnie przyszłością. I nawet z odpowiednią ilością szczęścia, udało mi się, ale było naprawdę ciężko. Nauczyło mnie to, że nawet porażka jest częścią studiowania i trzeba się z nią pogodzić i iść dalej.
Czy masz jakieś przesłanie dla przyszłych studentów?
Ondrej: Nie martw się. Wszystko da się zrobić. Potrzeba tylko dyscypliny. Każdy potrzebuje innej ilości nauki, a jeśli potrzebujesz więcej, musisz poświęcić ten czas na pomyślne zakończenie. W przeciwnym razie to nie zadziała. Z drugiej strony, trzeba się zrelaksować. Sport, muzyka, imprezy... cokolwiek. To pozwoli ci wrócić do nauki. Jeśli choć trochę sprawia to przyjemność, medycyna jest w porządku.
Květka: Mam nadzieję, że nie przestraszyłem cię zbytnio. Jest naprawdę wymagająca, ale medycyna daje wiele - przyjaźnie, niezapomniane doświadczenia, wiele możliwości, pracę, podróże, szansę pomagania ludziom. Życzę ci powodzenia na studiach i w życiu, niezależnie od tego, jaki kierunek wybierzesz.
Czy jest coś jeszcze, co chciałbyś dodać?
Ondrej: Cytryna należy do oczu! (Mongolska tequila to kolejny ulubieniec Hradec ASM).
Květka: Jeśli masz jakieś pytania, możesz napisać do mnie na Instagramie @medickazhradce, chętnie pomogę.
Czy wydział w Hradec Kralove jest Twoim ulubionym? Mamy nadzieję, że podobał Ci się wywiad ze studentami i że odpowiedział na pytania, na które szukałeś odpowiedzi. Chcielibyśmy podziękować Květce i Ondrze, którzy otwarcie udzielili nam swoich odpowiedzi, i życzymy im sukcesów na studiach i dalszej drodze jako lekarze.
wywiad: Květka Vítová i Ondřej Hrubý
@medickazhradce, @k.vitova_
@ondrahruby
Artykuł przygotowany przez Janę i Danielę.